Kill Team WH 40K: Skitarii cz.2

warsztat

Opaćkałem dodatkowe modele do drużyny „cyborgów z Marsa””. Postanowiłem ich zrobić „na strzelanie”. Będzie to w silnym kontraście do Orków, którzy raczej biją a strzelanie traktują radośnie i  pomocniczo :).

Swoją drogą na razie mam tylko ‚wypraski’ z podstawki, więc raczej ciężko tu myśleć o poważnej walce w zwarciu…

4_skitarii

W sumie obecnie 4 dodatkowe figurki. Zostało jeszcze 4-ech vangardów: alpha, dwie bronie specjalne i koleś z tym czymś…vox caster czy datat tether, nie pamiętam które jest które.

Oto pierwszy z arkebuzem:

Kolejny to Ranger Aplpha. Będzie hersztem całej bandy:

Ranger z voxem (data tether?), będzie specjalistą od komunikacji:

…i pierwszy z vangardów:

W sumie teraz przy „obróbce” zdjęć zauważyłem, że umknęło mi wykończenie paru szczegółów :). Chyba jednak nie rzucają się aż tak w oczy…

 

Do następnego razu…

Parada armii -odsłona druga. Frostgrave cz.2

warsztat

Mały update w sprawie mojego „entry” na konkurs. Głównie pracowałem nad ogrem. Jeszcze trochę szczegółów i będzie skończony, nie licząc podstawki oczywiście.

Jako że to praca konkursowa to nie mogę go zostawić w moim zwyczajowym stanie „prawie-skończony” :).

oto jak wygląda obecnie:

 

Do następnego razu…

Parada armii -odsłona druga. Frostgrave.

warsztat

Być może, ci którzy tu zaglądają od czasu do czasu pamiętają że w lecie wziąłem udział w lokalnej „Paradzie Armii” organizowanej przez krakowski Vanaheim. Tematycznie konkurs był związany z „Age of Sigmar” (TUTAJ można rzucić okiem na rezultat moich wysiłków).

Na pewno masę rzeczy zrobiłbym inaczej gdyby wystarczyło mi czasu. Figurki chyba były ok, natomiast podstawka pozostawiała wiele do życzenia :).

Tak czy siak, gdy niedawno ogłoszono drugą edycją oczywiście też się zapisałem. Dzisiaj mija trzeci tydzień, a ja dopiero zacząłem… :-/

System w jakim chce się zbudować swoją dioramę jest dosyć dowolny, ale ma generalnie odpowiadać tematowi przewodniemu który brzmi:”Zbieranie drużyny na wyprawę”.

Postanowiłem wykorzystać „Frostgarve” jako motyw przewodni. Całość będzie się „kręcić” koło pewnego ogra, jego skarbu. Śmiałkowie będę próbowali namówić „szreka” :), by nie tylko podzielił się skarbem ale również wziął udział w wyprawie.

Mam 3 stare, metalowe ogry GW. Od dawna chciałem je do czegoś użyć. „Frostgarve” i jego generyczny charakter pozwala to zrobić. Mój wybór padł na sztandarowego ogrów. Postanowiłem go jednak nieco przerobić. Oto kilak zdjęć delikwenta, przed i po małej konwersji:

Malowanie na nim jest starsze niż część znajomych z którymi  gram w bitewniaki :), tak że obecnie ogr wygląda tak:

ogr4

Wczoraj odebrałem też swoich barbarzyńców,

barab

więc przystąpiłem do pracy „koncepcyjnej”.

Pierwsze przymiarki do wspomnianych dzikusów:

barbarians

Czarodzieja, który będzie przewodził grupie, postanowiłem konwertować z posiadanych „bitsów”. Konwersja to może za mocne słowo, bo póki co to taki „kit bash”. Obecnie wygląda to tak:

Korpus i głowa to flagellant, ręce pochodzą od imperialnego kanoniera, zwieńczenie laski to zestaw imperialnego czarodzieja.

Zacząłem też pracą na generalną koncepcją/ułożeniem tego co się znajdzie na makiecie. Oto zarys. Użyte elementy, poza ogrem i „upiłowaną rurą” są obecnie tylko żeby się zorientować przestrzennie:

concept

To na tyle dzisiaj.

Do następnego razu…