Model „Skarsnika” który używałem ostatnio, jako grot warbossa wymagał dokończenia. Na pewno jeszcze go będę używał, więc nie mógł zostać taki nie domalowany.
W sumie jest gotowy (prawie), ale docelowo chyba będę mu chciał przemalować kaptur, na coś bardziej „szpanerskiego” :D.
Faktem też jest, że gdzieś zapodziały mi się oryginalne części do „Skarsnika”: ręka z trójzębem, rogi na plecach i sierp przy pasie. Stąd widoczne dziury z tyłu modelu, i dosztukowywana ręka z mieczykiem. Mam nadzieję, że je odnajdę…kiedyś.
Póki co Warboss w całej krasie:
Do następnego razu…
Strasznie lubie ten model. Z tym mieczem wygląda jakby sie przymierzał żeby odciąć Gobbli ogon 😉
PolubieniePolubienie
Długo polowałem na ten model ale jest strasznie drogi i zawsze coś tam było innego do wzięcia.
PolubieniePolubienie
Ten egzemplarz kupiłem dosyć dawno, w UK. Jest metalowy, można zawsze rzucić w przeciwnika jak gra nie idzie…. 😉
PolubieniePolubienie